|
Język został wymyślony, żeby ludzie mogli plotkować. Robin Dunbar |
Wydaje się, że odchodzą do lamusa. Jest ich coraz mniej, większość przenosi się do sieci i funkcjonuje online. Nakłady spadają, spada także liczba zatrudnionych dziennikarzy i wysokość zarobków. Gazety… Koło ratunkowe zostało rzucone. Prasa może przetrwać dzięki darmowym tytułom! |
A gdyby tak dało się wyświetlić reklamę wyłącznie osobom, które znają naszą stronę co najmniej pół roku, odwiedziły ją w ciągu ostatnich 3 dni, dokonały zakupu, napisały komentarz i mieszkają w Nowym Jorku. Da się – od tego jest remarketing;)
Kraków. Miasto o którym marzą początkujący studenci, spragnieni weekendowego odpoczynku i ciekawscy turyści. Można tu znaleźć wszystko: od dobrego poziomu edukacji, przez wzorcowo zachowane zabytki, aż po spokój i ciszę, a nawet deszcz (jak zapewnia znana piosenka) na jednej z najsławniejszych ulic. Walory mówią same za siebie, a co pokazują kampanie promujące miasto? |
29 czerwca w związku z obchodami Ogólnorosyjskiego Dnia Olimpijskiego wypuszczono znaczki promujące Igrzyska w Soczi. To kontynuacja serii poświęconej Zimowym Igrzyskom Olimpijskim. |
Wczoraj w wersji WWW czatu Facebooka pojawiły się nowe, duże emotikony, nazwane naklejkami, które wcześniej były już dostępne z poziomu Messengera. Opinii nieprzychylnych, porównań do NK, pojawiło się od razu całe mnóstwo. Moim zdaniem jednak jest to dobry krok, aby dalej angażować młodych użytkowników, dla których jednym z fundamentów internetu jest (i będzie) Facebook. |
Od czasu wprowadzenia nowego feedu na FB, wiele zmian zostaje wprowadzonych na bieżąco w sposób niekoniecznie chronologiczny. Tak jak #, które bez socjogramu, który da możliwość szukania kontekstowego, wydają się być bezużyteczne - ponieważ nie ma sposobu wyszukania tagu. |
-- tekst sponsorowany --
Co robi dziennikarz spamowany e-mailami od jednej instytucji przez cały dzień, (oczywiście z prośbą o publikacje newsa)? Po piątej wiadomości grzecznie publikuje artykuł, po czym udaje, że wyjechał na urlop. Co robi dziennikarz, który dostaje niepełną informacje pr-owską, albo co gorsza, informacje, z której nic nie wynika? To samo, tyle, że z pominięciem upublicznienia newsa. Jak rozgryźć dziennikarza, nawiązać z nim współpracę i sprawić, żeby regularnie publikował podsyłane wiadomości? Sposób na to wymyślili właściciele pressium.pl, którzy założyli biuro prasowe online. |
|
Rzecznik prasowy to zderzak. Przyjmuje na siebie odpowiedzialność, odchodzi, składa dymisje, zostaje wyrzucony z dnia na dzień. |